Instytut Geofizyki Polskiej Akademii Nauk: Stale poszukujemy młodych talentów

2025-02-24

O misji i działalności jednostki, a także o wyzwaniach na przyszłość, przed jakimi stoi polska nauka, Mariusz Blimel rozmawia z prof. drem hab. Pawłem Rowińskim, Dyrektorem IGF PAN oraz drem hab. Rafałem Junosza-Szaniawskim, Zastępcą Dyrektora ds. Naukowych IGF PAN.

Prof. dr hab. Paweł Rowiński, fot. P. Terlecki
Dr hab. Rafał Junosza-Szaniawski, fot. P. Terlecki

Mariusz Blimel: Czym zajmuje się Instytut Geofizyki PAN?
Prof. dr hab. Paweł Rowiński: Prowadzimy badania naukowe, prace rozwojowe oraz działania monitoringowe i edukacyjne. Do zadań Instytutu należy upowszechnianie wyników tych działań i wdrażanie ich w gospodarkę. Naszą misją jest badanie procesów geofizycznych w celu zrozumienia mechanizmów funkcjonowania Ziemi i zarządzania ryzykiem.
Dr hab. Rafał Junosza-Szaniawski: Chociaż głównym zakresem naszej działalności są badania podstawowe, naszą misją są również działania na rzecz społeczeństwa i rozwoju gospodarczego, rozwijanie i utrzymanie strategicznej infrastruktury badawczej, prowadzenie monitoringu geofizycznego oraz kształcenie przyszłych liderów środowiska naukowego. Kształcimy zarówno osoby rozpoczynające karierę naukową, jak również wspieramy doskonalenie zawodowe pracowników naukowych i specjalistów o wysokich kwalifikacjach w zakresie nauk geofizycznych. Zajmujemy się również przewidywaniem części zagrożeń naturalnych, oceną ich ryzyka ,wspieramy zarządzanie sytuacjami kryzysowymi.
M.B.: Proszę powiedzieć, jak wygląda umiędzynarodowienie Instytutu i współpraca z zagranicznymi jednostkami?
P.W.: Dbamy o coraz doskonalszy rozwój międzynarodowej współpracy naukowej. Doprowadzamy do powstawania konsorcjów naukowych, takich jak np. GeoPlanet – Centrum Badań Ziemi i Planet, skupiającego pięć instytutów Polskiej Akademii Nauk, prowadzimy projekty badawcze wspólnie z partnerami zagranicznymi w ramach takich programów jak Horyzont 2020, EEA i Norway Grants, a także szeroką współpracę z uczelniami, instytutami badawczymi i towarzystwami naukowymi, w szczególności w zakresie badań naukowych i prac rozwojowych. Jednym z naszych ostatnich sukcesów jest zostanie liderem międzynarodowego projektu LIQUIDICE w ramach programu Horyzont Europa, w którym uczestniczy łącznie 18 instytucji badawczych z ośmiu krajów europejskich.
R.J.-S.: W Instytucie zatrudnieni są uczeni pochodzący prawie z całego świata, duża część z nich posiada bardzo wysokie kwalifikacji naukowe: kierują projektami badawczymi i publikują ich wyniki w prestiżowych czasopismach naukowych. Ponad połowa uczestników naszych studiów doktoranckich przyjechała do nas z innych, często odległych krajów. Bardzo ważne są dla nas np. kontakty z badaczami z Ukrainy, z którymi współpracujemy już od dziesięcioleci. Teraz, w czasie wojny, prowadzimy wspólnie badania dotyczące wpływu działań wojennych na zanieczyszczenia gleb.
M.B.: Jakie są najważniejsze osiągnięcia Instytutu?
P.R.: Zdecydowanie siłą Instytutu są ludzie. Od początku istnienia jednostki mieliśmy to szczęście, że zawsze pracowały w nim uznane osobowości ze świata nauki. Również sam Międzynarodowy Doradczy Zespół Ekspertów IGF PAN złożony jest z wybitnych uczonych – są to prof. Barbara Romanowicz, sejsmolożka z Uniwersytetu Kalifornijskiego, członkini Rady ERC; prof. Paolo Papale, dyrektor naukowy Krajowego Instytutu Geofizyki i Wulkanologii we Włoszech; prof. John Ludden, geolog, przewodniczący Międzynarodowej Unii Nauk Geologicznych; prof. Jochen Aberle, hydrolog, redaktor naczelny „Journal of Hydraulic Research” oraz prof. Peter Spichtinger, fizyk atmosfery z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji. Warto podkreślić, że największą nagrodą w badaniach geofizycznych jest nagroda Williama L. Crawforda, którą za osiągnięcia w nauce otrzymał były pracownik naszego Instytutu, profesor Adam Marian Dziewoński. W tym miejscu należy również wspomnieć o nagrodzie w obszarze badania zmian klimatycznych dla profesora Zdzisława Kaczmarka, członka Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC). Praca zespołu była związana z postacią amerykańskiego polityka Ala Gore’a, który w 2007 roku został laureatem Pokojowej Nagrody Nobla za działalność na rzecz przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. Niewątpliwym sukcesem z ostatnich miesięcy jest przyznanie przez NCN prestiżowego grantu MAESTRO prof. Monice Agnieszce Kusiak z Zakładu Badań Polarnych i Morskich naszego Instytutu.
R.J.-S.: Nasze najważniejsze osiągnięcia są ściśle związane z prowadzeniem badań podstawowych na najwyższym światowym poziomie. Dalsze, aplikacyjne wykorzystanie naszego doświadczenia, wiedzy i rezultatów jest z reguły pochodną tych wcześniejszych prac badawczych o charakterze podstawowym. Przykładem zaawansowanych prac naukowych są badania sejsmiczne i sejsmologiczne, gdzie szczegółowe pomiary i analizy propagacji fal sejsmicznych pozwalają zarówno na poznanie budowy wnętrza Ziemi, jak i aplikacyjne monitorowanie trzęsień ziemi wywołanych działalnością człowieka. Mamy ogromne doświadczenie w badaniach sejsmicznych budowy głębokich struktur skorupy ziemskiej przy zastosowaniu sejsmiki refrakcyjnej. Badamy również płytsze struktury sejsmiczne. W tym zakresie prowadzimy także badania aplikacyjne, mające na celu doskonalenie metod badawczych stosowanych do poszukiwań złóż czy monitorowania dynamiki osuwisk.
P.R.: Oprócz wymienionych wcześniej zakresów naszej działalności chciałbym też wspomnieć o naukowcach, którzy zajmują się hydrosferą, atmosferą i kriosferą. Koledzy i koleżanki z Zakładu Fizyki Atmosfery prowadzą m.in. badania z pogranicza geofizyki i medycyny, analizując wpływ promieniowania UV na zdrowie człowieka i powstawanie nowotworów skóry. Uczestniczymy w światowych gremiach we wspomnianych obszarach, jednym z przykładów jest pełnienie przeze mnie funkcji przewodniczącego europejskiego oddziału światowej organizacji hydrologicznej, International Association for Hydro-Environment Engineering and Research (IAHR), co również pokazuje poziom rozpoznawalności osiągnięć badawczych naszej grupy w świecie nauki

R.J.-S. Jeśli chodzi o sukcesy w zakresie monitoringu, to warto zaznaczyć, iż w Instytucie prowadzimy jeden z najstarszych ciągów pomiarowych stężenia ozonu w atmosferze. Mierzymy również promieniowania UV oraz monitorujemy zanieczyszczenia gazowe w atmosferze. Do osiągnięć również należy prowadzenie przez naszych naukowców monitoringów i szeregu prac badawczych w obszarach polarnych, przede wszystkim w rejonie Polskiej Stacji Polarnej Hornsund im. Stanisława Siedleckiego na Spitsbergenie zarządzanej przez nasz Instytut.
Dr hab. inż. Monika Kalinowska z Zakładu Hydrologii i Hydrodynamiki PAN z uczniami z podwarszawskich szkół podczas prac terenowych, w ramach których badano zmiany roślinności w kanale rzecznym, źródło: IGF PAN
M.B.: Dlaczego badania polarne są tak istotne?
R.J.-S.: Skutki zmian klimatycznych zachodzących w skali globalnej są najbardziej widoczne w obszarach polarnych. Tam niewielkie nawet zmiany średniej rocznej temperatury powietrza wywołują zauważalne skutki w środowisku, które można skutecznie monitorować.
P.R.: Obserwowane tam zmiany klimatyczne zachodzą ponad trzykrotnie szybciej niż w innych częściach świata. Dzięki badaniom polarnym, badaniom zmian środowiskowych i klimatycznych jesteśmy rozpoznawalni w Polsce, Europie i na świecie. Jako Instytut zarządzamy wspomnianą stacją polarną na Spitsbergenie w Arktyce oraz Polską Stacją Antarktyczną im. A.B. Dobrowolskiego na Antarktydzie Wschodniej.
R.J.-S.: Szereg naszych prac prowadzonych w regionach polarnych jest ukierunkowana na badanie zmian środowiskowych wywołanych ociepleniem klimatu. Badamy np. lodowce, ich wycofywanie się oraz skutki tego procesu. Zajmujemy się badaniami wieloletniej zmarzliny czy też zmianami tempa erozji i depozycji osadów związanych ze zmianami klimatycznymi. Oferujemy także logistykę do prowadzenia badań od biologii i ekologii po nauki o Ziemi i badamy szereg procesów związanych z geofizyką, jak np. magnetyzm ziemski, sejsmika czy sejsmologia.
M.B.: Jaka jest organizacja pracy i rola kadry Instytutu w zdobywaniu grantów badawczych?
P.R.: W Instytucie pracuje łącznie około 200 pracowników, w tym zarówno 90 naukowców, jak i inżynierów badawczych, którzy zapewniają logistykę i techniczne wsparcie dla prowadzonych badań. Są też pracownicy administracji Instytutu.
R.J.-S.: Personel Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie, którą zarządza Instytut, również jest uwzględniony w składzie pracowników. Jego praca obejmuje zarówno techniczne aspekty codziennego funkcjonowania stacji, jak i prowadzenie monitoringów, w tym geofizycznego. Ważne jest zrozumienie, że badania dotyczące procesów zachodzących na Ziemi, takich jak np. dynamika lodowców czy zmiany klimatyczne, wymagają wieloletnich ciągów pomiarowych. Długookresowa kontynuacja tych badań ma więc wartość i sens.
P.R.: Dodam, że dane te są istotne dla globalnych badań i wchodzą w skład danych światowych. Dlatego też ich zbieranie i utrzymanie w międzynarodowych centrach danych jest kluczowe. Posiadanie tego typu danych jest kluczowe w zdobywaniu grantów do prowadzenia dalszych badań.
R.J.-S.: Dostarczane przez nas dane z całorocznych obserwacji ziemskiego pola magnetycznego czy też wyniki pomiarów ozonu atmosferycznego i promieniowania słonecznego muszą odznaczać się wysoką jakością i spełniać szereg kryteriów. Tylko dane zgodne ze światowymi standardami pozwalają na uczestnictwo w międzynarodowych systemach sieci monitoringu i umieszczanie ich w światowych bazach danych takich jak INTRAMAGNET czy WOUDC, czyli World Ozone Ultraviolet Data Center. Jest to niezwykle ważny element pracy Instytutu, często niewystarczająco dostrzegany.
P.R.: Pracownicy Instytutu zbierają i analizują dane na poziomie europejskim i światowym, co jest kluczowym aspektem naszej pracy. Strategią Instytutu jest koncentrowanie się na długoterminowych badaniach, np. w ramach projektów EPOS (European Plate Observing System) czy SIOS (Svalbard Integrated Arctic Earth Observing System).
R.J.-S.: Mimo że Instytut prowadzi wiele projektów, nowe prestiżowe granty są mile widziane. Warto jednak podkreślić, że im więcej źródeł finansowania, włączając projekty europejskie, amerykańskie oraz krajowe organizowane przez NCBR i NCN, tym coraz większa złożoność zarządzania nimi.
P.R.: Granty nie zawsze sprzyjają prowadzeniu złożonych badań. Agencje przyznające finansowanie często wymagają szybkich i pewnych wyników, co może być trudne w przypadku działań naukowych obarczonych dużym ryzykiem niepowodzenia. W Polsce jest bardzo mało możliwości do uzyskania finansowania tego typu badań. W skali międzynarodowej takie projekty finansuje Europejska Rada ds. Badań Naukowych (ERC), ale pozyskanie tam projektu jest niezwykle trudne.

R.J.-S.: Mówimy tutaj o badaniach, które mogą być potencjalnie bardzo perspektywiczne pod względem naukowym, ale również niedające gwarancji sukcesu.
P.R.: Dodam, iż grantodawcy często oczekują zdefiniowania oczekiwanych wyników już na początku projektu, co może być problematyczne w przypadku procesów, które rozgrywają się w długim czasie. A nasze badania opierają się na powtarzalnych danych i długoterminowej obserwacji.
R.J.-S.: Zaznaczę dla przykładu, że w celu zrozumienia budowy tektonicznej Ziemi na wybranym obszarze potrzebne są wieloletnie kampanie badań sejsmicznych i interpretacje zebranych w ich efekcie danych. Największe odkrycia dokonują się zazwyczaj w ramach wieloletnich programów badawczych prowadzonych przy międzynarodowej współpracy, co potwierdzają przykłady naszych badań w Arktyce i Antarktyce.
Grupa naukowców pod martwym czołem Lodowca Hansa, okolice Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie, fot. T. Wawrzyniak
M.B.: Jaka jest oferta Instytutu w zakresie kształcenia?
P.R.: Instytut jest partnerem dwóch projektów: Międzynarodowej Środowiskowej Szkoły Doktorskiej oraz Szkoły Doktorskiej GeoPlanet, które są skierowane do osób zarówno ze świata nauki, jak i otoczenia społeczno-gospodarczego. Łatwo zauważyć brak specjalistów w dziedzinie geofizyki w Polsce i konieczność przebranżawiania pracowników z innych dziedzin. Dlatego prowadzimy również działania o charakterze edukacyjnym i popularnonaukowym, organizując lekcje, wykłady i warsztaty dla uczniów i nauczycieli w ramach takich projektów jak Eduscience, EDU-ARCTIC czy GEOGADKA. Propagowanie wiedzy dotyczącej nauk o Ziemi pomoże zachęcić młodych ludzi do zainteresowania tym obszarem i może wybrania przez nich w przyszłości kariery naukowej.
M.B.: Jak wygląda oferta dla otoczenia społeczno-gospodarczego?
R.J.-S.: Instytut jest aktywny w tłumaczeniu skomplikowanych procesów zachodzących na Ziemi z języka naukowego na język zrozumiały dla społeczeństwa. Regularnie pojawiamy się w mediach, szczególnie w przypadkach wystąpienia katastrof naturalnych, aby przekazywać rzetelne informacje. Dodatkowo prowadzimy programy edukacyjne dla szkół, aby zachęcić młodych ludzi do studiowania nauk o Ziemi. Współpraca z biznesem również odgrywa kluczową rolę, szczególnie dobrze widać to na przykładzie komercyjnych projektów badawczych i monitoringów związanych z budową elektrowni atomowych. Instytut jest zaangażowany w analizę sejsmiczności wybranych regionów, czyli potencjalnego ryzyka wystąpienia trzęsień ziemi.
M.B.: W czym przejawia się innowacyjność Instytutu i jaka jest oferta współpracy z podmiotami z sektora przemysłu?
P.R.: Instytut skupia się na innowacyjnych działaniach poprzez projekty takie jak program EPOS, w którym jesteśmy liderem w zakresie badań nad sejsmicznością. To multidyscyplinarna, rozproszona infrastruktura badawcza, która ułatwia zintegrowane wykorzystanie danych i aparatury badawczej z różnych instytucji zajmującymi się naukami o Ziemi w Europie.
Program ten umożliwia zbieranie danych we współpracy z przemysłem w celu analizy epizodów sejsmicznych wywołanych przez działalność człowieka. Dostarczamy dokładne dane sejsmiczne, które są kluczowe zarówno dla przemysłu wydobywczego, jak i zbiorników retencyjnych. Bliska współpraca z firmami i instytucjami, takimi jak KGHM, PGNiG, Bogdanka, PIG PIB czy GIOŚ jest również częścią naszych działań, co umożliwia dostarczanie m.in. danych sejsmicznych związanych z działalnością górniczą.
Nasz Instytut stara się również sprostać wyzwaniom dotyczących transformacji gospodarki, takim jak rosnące zapotrzebowanie na surowce związane z technologią samochodów elektrycznych czy odnawialnych źródeł energii. Dzięki metodom geofizycznym Instytut jest w stanie wspierać różne sektory gospodarki w poszukiwaniach i eksploatacji zasobów naturalnych.
Instytut angażuje się w badania dotyczące wpływu działalności przemysłowej na środowisko, jak na przykład badania nad zanieczyszczeniem powietrza i jego wpływem na zdrowie publiczne. Ich przejawem jest projekt dotyczący badania składu pyłu i jego wpływu na zdrowie mieszkańców Warszawy prowadzony przez badaczy z Zakładu Magnetyzmu.
Jako jednostka badawcza bywamy również w centrum zainteresowania opinii publicznej i mediów w sytuacjach kryzysowych, takich jak trzęsienia ziemi, powodzie czy susze. Jesteśmy także zaangażowani w obszar budowy elektrowni atomowych w Polsce. W lipcu 2024 roku nasz Instytut otrzymał autoryzację Państwowej Agencji Atomistyki.
M.B.: Jakie działania są podejmowane w Instytucie, aby zachęcać młodych ludzi do pracy w nauce?
P.R.: Naukowcy pracujący w Instytucie mają dużą swobodę w wyborze tematów badawczych, ale ich prace są zorientowane na osiąganie celów poznawczych, czyli zrozumienie systemów Ziemi oraz doradztwo społeczeństwu w kontekście wyzwań gospodarczych i społecznych.
Instytut kładzie duży nacisk na edukację społeczeństwa, zarówno na poziomie doktorskim, jak i na niższych poziomach. Istotne jest informowanie społeczeństwa o złożoności procesów związanych z badaniami naukowymi Ziemi, a także tłumaczenie skomplikowanych zagadnień z tej dziedziny. Współpraca z przemysłem i udział w innowacyjnych projektach również służy edukacji poprzez praktyczne zastosowanie wiedzy naukowej.R.J.-S.: Mówimy tutaj o badaniach, które mogą być potencjalnie bardzo perspektywiczne pod względem naukowym, ale również niedające gwarancji sukcesu.
P.R.: Dodam, iż grantodawcy często oczekują zdefiniowania oczekiwanych wyników już na początku projektu, co może być problematyczne w przypadku procesów, które rozgrywają się w długim czasie. A nasze badania opierają się na powtarzalnych danych i długoterminowej obserwacji.
R.J.-S.: Zaznaczę dla przykładu, że w celu zrozumienia budowy tektonicznej Ziemi na wybranym obszarze potrzebne są wieloletnie kampanie badań sejsmicznych i interpretacje zebranych w ich efekcie danych. Największe odkrycia dokonują się zazwyczaj w ramach wieloletnich programów badawczych prowadzonych przy międzynarodowej współpracy, co potwierdzają przykłady naszych badań w Arktyce i Antarktyce.
Grupa naukowców pod martwym czołem Lodowca Hansa, okolice Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie, fot. T. Wawrzyniak
M.B.: Jaka jest oferta Instytutu w zakresie kształcenia?
P.R.: Instytut jest partnerem dwóch projektów: Międzynarodowej Środowiskowej Szkoły Doktorskiej oraz Szkoły Doktorskiej GeoPlanet, które są skierowane do osób zarówno ze świata nauki, jak i otoczenia społeczno-gospodarczego. Łatwo zauważyć brak specjalistów w dziedzinie geofizyki w Polsce i konieczność przebranżawiania pracowników z innych dziedzin. Dlatego prowadzimy również działania o charakterze edukacyjnym i popularnonaukowym, organizując lekcje, wykłady i warsztaty dla uczniów i nauczycieli w ramach takich projektów jak Eduscience, EDU-ARCTIC czy GEOGADKA. Propagowanie wiedzy dotyczącej nauk o Ziemi pomoże zachęcić młodych ludzi do zainteresowania tym obszarem i może wybrania przez nich w przyszłości kariery naukowej.
M.B.: Jak wygląda oferta dla otoczenia społeczno-gospodarczego?
R.J.-S.: Instytut jest aktywny w tłumaczeniu skomplikowanych procesów zachodzących na Ziemi z języka naukowego na język zrozumiały dla społeczeństwa. Regularnie pojawiamy się w mediach, szczególnie w przypadkach wystąpienia katastrof naturalnych, aby przekazywać rzetelne informacje. Dodatkowo prowadzimy programy edukacyjne dla szkół, aby zachęcić młodych ludzi do studiowania nauk o Ziemi. Współpraca z biznesem również odgrywa kluczową rolę, szczególnie dobrze widać to na przykładzie komercyjnych projektów badawczych i monitoringów związanych z budową elektrowni atomowych. Instytut jest zaangażowany w analizę sejsmiczności wybranych regionów, czyli potencjalnego ryzyka wystąpienia trzęsień ziemi.
M.B.: W czym przejawia się innowacyjność Instytutu i jaka jest oferta współpracy z podmiotami z sektora przemysłu?
P.R.: Instytut skupia się na innowacyjnych działaniach poprzez projekty takie jak program EPOS, w którym jesteśmy liderem w zakresie badań nad sejsmicznością. To multidyscyplinarna, rozproszona infrastruktura badawcza, która ułatwia zintegrowane wykorzystanie danych i aparatury badawczej z różnych instytucji zajmującymi się naukami o Ziemi w Europie.
Program ten umożliwia zbieranie danych we współpracy z przemysłem w celu analizy epizodów sejsmicznych wywołanych przez działalność człowieka. Dostarczamy dokładne dane sejsmiczne, które są kluczowe zarówno dla przemysłu wydobywczego, jak i zbiorników retencyjnych. Bliska współpraca z firmami i instytucjami, takimi jak KGHM, PGNiG, Bogdanka, PIG PIB czy GIOŚ jest również częścią naszych działań, co umożliwia dostarczanie m.in. danych sejsmicznych związanych z działalnością górniczą.
Nasz Instytut stara się również sprostać wyzwaniom dotyczących transformacji gospodarki, takim jak rosnące zapotrzebowanie na surowce związane z technologią samochodów elektrycznych czy odnawialnych źródeł energii. Dzięki metodom geofizycznym Instytut jest w stanie wspierać różne sektory gospodarki w poszukiwaniach i eksploatacji zasobów naturalnych.
Instytut angażuje się w badania dotyczące wpływu działalności przemysłowej na środowisko, jak na przykład badania nad zanieczyszczeniem powietrza i jego wpływem na zdrowie publiczne. Ich przejawem jest projekt dotyczący badania składu pyłu i jego wpływu na zdrowie mieszkańców Warszawy prowadzony przez badaczy z Zakładu Magnetyzmu.
Jako jednostka badawcza bywamy również w centrum zainteresowania opinii publicznej i mediów w sytuacjach kryzysowych, takich jak trzęsienia ziemi, powodzie czy susze. Jesteśmy także zaangażowani w obszar budowy elektrowni atomowych w Polsce. W lipcu 2024 roku nasz Instytut otrzymał autoryzację Państwowej Agencji Atomistyki.
M.B.: Jakie działania są podejmowane w Instytucie, aby zachęcać młodych ludzi do pracy w nauce?
P.R.: Naukowcy pracujący w Instytucie mają dużą swobodę w wyborze tematów badawczych, ale ich prace są zorientowane na osiąganie celów poznawczych, czyli zrozumienie systemów Ziemi oraz doradztwo społeczeństwu w kontekście wyzwań gospodarczych i społecznych.
Instytut kładzie duży nacisk na edukację społeczeństwa, zarówno na poziomie doktorskim, jak i na niższych poziomach. Istotne jest informowanie społeczeństwa o złożoności procesów związanych z badaniami naukowymi Ziemi, a także tłumaczenie skomplikowanych zagadnień z tej dziedziny. Współpraca z przemysłem i udział w innowacyjnych projektach również służy edukacji poprzez praktyczne zastosowanie wiedzy naukowej.

Aby polska nauka osiągnęła sukces, potrzebne jest zapewnienie stabilności i ciągłości badań, co wymaga odpowiednich środków finansowania. Istotne jest również stworzenie warunków, które zachęcą młodych naukowców do kształcenia się i podjęcia pracy w nauce. Zapewnienie godziwego wynagrodzenia i zatrudnienia dla doktorantów oraz młodych naukowców jest kluczowe w celu przyciągnięcia i zatrzymania najlepszych talentów.
Analiza próbek skał w Laboratorium preparatyki i analizy próbek skalnych Geoprocessing Belsk Laboratory GeoBeLa, Centralne Obserwatorium Geofizyczne IGF PAN w Belsku Dużym, fot. P. Terlecki
W Instytucie podkreślamy konieczność doceniania naukowców, starając się zapewnić im możliwie dobre warunki socjalne i finansowe. Wysoki poziom umiędzynarodowienia Instytutu oraz współpraca z najlepszymi specjalistami z różnych części świata są ważne dla osiągnięcia wysokich standardów badawczych.
Inwestowanie w prestiż naukowca w Polsce oraz zapewnienie odpowiednich środków finansowych dla młodych badaczy są kluczowe dla przyszłości polskiej nauki.
R.J.-S.: Instytut zawsze dbał o mobilność młodych naukowców, co jest szczególnie ważne na etapie studiów doktoranckich. Dzięki wsparciu IGF PAN wielu doktorantów wzięło udział w programach wymiany stypendialnej. W rezultacie mieli oni możliwość odbycia staży badawczych, studiów laboratoryjnych czy terenowych prac badawczych przy współpracy z wiodącymi instytucjami naukowymi z całego świata. Wyjazdy te były finansowane m.in. ze środków NAWA lub organizowane w ramach Centrum Doskonałości KNOW.
M.B.: Czy można powiedzieć, że najważniejszą wartością badań jest jakość naukowa?
P.R.: Oczywiście, jakość samych badań, a w ich efekcie publikacji naukowych jest kluczowa dla rozwoju nauki. Dlatego powinniśmy iść w kierunku modelu ewaluacji pracy naukowców opartego na jakości, a nie na liczbie prac naukowych. Sprzyja to wyłonieniu najbardziej wartościowych osiągnięć i pomaga w koncentracji na istotnych badaniach. W Instytucie staramy się pozyskiwać duże i prestiżowe projekty, aby móc prowadzić badania o strategicznym charakterze. Zależy nam na przyciągnięciu grantów ERC. Uzyskany niedawno projekt MAESTRO finansowany przez NCN to bardzo ważny krok na tej drodze.
M.B.: Jakie są panów pasje i zainteresowania naukowe?
R.J.-S.: Moje pasje naukowe przeszły drogę od geologii po geofizykę. Najbliższe moim obecnym zainteresowaniom naukowym są badania zawiązane z paleogeografią, czyli rekonstrukcjami położenia kontynentów w odległych epokach geologicznych. W badaniach tych wykorzystuję metody paleomagnetyczne opierające się na pomiarach pozostałości magnetycznej skał. Odtwarzam przebieg wędrówki kontynentów, badam procesy ich kolizji, w efekcie których dochodzi do powstawania łańcuchów górskich.
Patrząc wstecz na przebieg mojej naukowej drogi, rozumiem, jak ważne jest wsparcie dla doktorantów i młodych naukowców, zwłaszcza w trudnym okresie po ukończeniu doktoratu. Brak stabilności finansowania może być poważnym wyzwaniem dla osób, które mają oczywiste potrzeby życiowe, takie jak utrzymanie rodziny czy opieka nad dziećmi. To może prowadzić do decyzji o odejściu z nauki zdolnych i obiecujących jednostek na rzecz pracy w innych sektorach, co stanowi często olbrzymią stratę dla środowiska naukowego.
Dbanie o edukację na różnych poziomach, począwszy od szkół podstawowych, ma kluczowe znaczenie dla zainteresowania młodych ludzi naukami o Ziemi. Wzbogacenie programów nauczania o odpowiednio przedstawione elementy geologii i geofizyki może sprawić, że te dziedziny staną się bardziej atrakcyjne i interesujące dla młodych osób.
M.B.: Czy warto być wiernym swoim pasjom?
R.J.-S.: Tak, warto być wiernym swoim pasjom. Wierzę, że nie należy rezygnować ze swoich marzeń, nawet w trudnych momentach. Moja radość z pracy naukowej i możliwość przekazywania wiedzy młodym ludziom są dla mnie wyjątkowe cenne. Mimo trudności i niepewności finansowej, zadowolenie ze swojej pracy i pasja stanowią główne motywacje dla wielu naukowców.
M.B.: A pana pasje naukowe?
P.R.: W nauce jest podobnie jak w sporcie, gdzie dąży się do osiągnięcia czegoś wyjątkowego. Idealnie oddaje to, co czuję w nauce. W obu przypadkach istnieje chęć do osiągania celów, nieustanne dążenie do doskonałości i satysfakcja płynąca z osiągnięć. Spotkanie wspaniałych ludzi w nauce i możliwość współpracy z nimi dodaje smaku tej przygodzie. To fascynujące odkrywać nowe rzeczy, rozmawiać z innymi naukowcami, wymieniać poglądy i budować nowe teorie.
Moja przygoda z geofizyką zaczęła się przy okazji pracy magisterskiej, której przedmiotem było stworzenie modelu rozprzestrzeniania się ciepłych wód w kontekście budowy elektrowni atomowej w Żarnowcu. To właśnie wtedy zdałem sobie sprawę, że matematyka, którą wtedy studiowałem, może być nie tylko abstrakcyjną dziedziną teoretyczną, ale także narzędziem do badania i zrozumienia rzeczywistych zjawisk w przyrodzie.
Własne doświadczenie pokazało mi, że połączenie matematyki z innymi dziedzinami, takimi jak geofizyka, może prowadzić do nowych odkryć i innowacyjnych rozwiązań. Naukowo pasjonuję się pracą eksperymentalną i zdolnością do przekładania teoretycznych modeli na praktyczne zastosowania w dziedzinie geofizyki i hydrologii, a właściwie – hydrodynamiki.

Pasja do nauki może być bardzo inspirująca, zwłaszcza gdy pozwala na zgłębianie tajemnic świata i rozwijanie się w obszarach, które fascynują. Wartość pracy naukowej polega nie tylko na osiągnięciach i wynikach, ale także na samej przyjemności z odkrywania nowych rzeczy i dzielenia się tą wiedzą z innymi.
Prezentacja dr hab. inż. Magdaleny Mrokowskiej, kierownik Laboratorium Fizycznych Modeli Hydrodynamicznych IGF PAN, fot. P. Terlecki
M.B.: Co znaczy być naukowcem?
P.R.: Bycie naukowcem to nie tylko wykonywanie pracy zawodowej, ale także uczestnictwo w fascynującej przygodzie poznawczej. Spotkanie z innymi pasjonatami nauki, wspólne badania i eksploracja nowych obszarów wiedzy stanowią istotną część tej podróży.
Wartość pracy naukowej polega również na jej społecznym aspekcie. Przyczynia się ona do rozwoju wiedzy i postępu społecznego, a także może mieć konkretny wpływ na poprawę warunków życia ludzi oraz ochronę środowiska.
Bycie naukowcem to również sposób na realizację pasji i hobby, co przynosi nie tylko satysfakcję osobistą, ale także pożytek społeczeństwu i ludzkości jako całości.
Moje uczucie wolności jako naukowca jest niezwykle cenne. Możliwość samodzielnego kształtowania ścieżki badawczej i realizowania pasji jest jednym z największych atutów pracy naukowej. To, że kocham to, co robię, sprawia, że moja praca staje się nie tylko obowiązkiem, ale także źródłem radości i satysfakcji. Codziennie z ogromnym entuzjazmem podchodzę do mojej pracy.
R.J.-S: Pracę naukową traktuję zarówno jako przywilej, jak i pewnego rodzaju społeczną misję. Odkrywanie tajemnic budowy i mechanizmów funkcjonowania Ziemi sprawia mi nieustająco olbrzymią radość i satysfakcję. Wciąż tkwi we mnie dziecięce zainteresowanie światem i fascynacja jego złożonością. Pracując, mogę więc realizować swoje osobiste pasje. Dodatkowym walorem prowadzonych przeze mnie badań jest możliwość bliskiego kontaktu z przyrodą, co jest dla mnie ważne i przynosi mi dużo zadowolenia. Praca naukowca daje mi również możliwość spotkań z szeregiem inspirujących ludzi, a jako promotor prac doktorskich, jestem też w stałym kontakcie z młodszym pokoleniem naukowców. W dobrze pojętym etosie naukowca realizacja własnych ambicji i pasji iść musi w parze z realizacją społecznych zadań nauki. Ważne jest, aby wyniki badań wraz z ich szerszym kontekstem były w sposób zrozumiały przekazywane szerokiemu gronu odbiorców. Nie należy również zapominać o utylitarnych aspektach pracy naukowej. Dotyczy to zarówno przyczyniania się do ogólnego postępu cywilizacyjnego, jak i prognozowania potencjalnych zagrożeń dla rozwoju ludzkości, jakimi są np. globalne zamiany klimatyczne.
M.B.: Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę dalszych osiągnięć.
———————————————————
Instytut Geofizyki PAN w Warszawie jest wiodącą jednostką naukową w zakresie nauk geofizycznych, która działa od 1 czerwca 1953 roku. Prowadzona tematyka badawcza obejmuje następujące obszary: sejsmologię, sejsmiczne badania litosfery, magnetyzm ziemski, obrazowanie geofizyczne, geofizykę teoretyczną, fizykę atmosfery, hydrologię i hydrodynamikę, badania polarne i morskie. Instytut zarządza pięcioma obserwatoriami, pięcioma stacjami sejsmologicznymi oraz dwiema stacjami w obszarach polarnych: Polską Stacją Polarną Hornsund im. Stanisława Siedleckiego (Spitsbergen, Arktyka) oraz Polską Stacją Antarktyczną im. Antoniego Bolesława Dobrowolskiego (Oaza Bungera, Antarktyda Wschodnia).
Współpraca
Instytut Geofizyki PAN świadczy usługi podmiotom z sektorów biznesu i przemysłu, a także jednostkom badawczym w zakresie m.in.:
⦁ Specjalistycznych analiz lokalizacyjnych pod kątem uwarunkowań i zagrożeń sejsmicznych, tektonicznych, hydrologicznych, geologiczno-inżynierskich i meteorologicznych,
⦁ Prowadzenia ciągłego monitoringu sejsmologicznego i atmosferycznego, nadzoru nad pomiarami oraz opracowywania koncepcji budowy sieci monitoringowej,
⦁ Ekspertyz i pomiarów z zakresu magnetyzmu, hydrologii, atmosfery i sejsmologii,
⦁ Usług B+R związanych z budową strategicznej infrastruktury, jak np. elektrownie jądrowe (w tym SMR) czy dla celów sekwestracji dwutlenku węgla,
⦁ Specjalistycznych pomiarów i usług na życzenie klienta, m.in. pomiar histerezy magnetycznej, wykonanie inwersji 3D dla danych magnetotellurycznych, pomiary geoelektryczne, pomiary rozkładów stężeń PM10, monitoring ozonu i UV-B, przetwarzanie danych meteorologicznych etc.
Zachęcamy do kontaktu z Działem ds. Kontaktów z Biznesem IGF PAN:
Beata Fromeliusz, tel.: +48 22 6915-953, e-mail: bfromeliusz@igf.edu.pl

Udostępnij:
Facebook
Twitter
LinkedIn